Princess Fashion&Lifestyle

Ale dolnej powieki się nie podkleja, tylko górną. A ona ma na dole.
Zresztą ona czasami ma źle zrobiony makijaż. Czyli za nisko poprowadzoną czarną kreskę na dole.

Cholera je wie - może i podklejają też dolne, albo noszą za grube soczewki, albo nie wiem...za ciężkie sztuczne rzęsy? To chyba nie jest możliwe...

duzo azjatow ma takie worki pod oczami bo taka jest ich uroda, nie maja na to wplywu o.o'' wynika to z innej grubosci skory i tluszczu ktory w jakims tam stopniu przez wieki chronil ich oczy przed zimnem i ostrym swiatlem (dlatego tez podobnie wygladaja oczy eskimosow). u europejek nieczesto mozna takie cos spotkac przede wszystkim dlatego, ze maja znacznie ciensza skore na powiece (np mojej siostrze to ta skora praktycznie oblepia galke oczna i widac wszystkie zylki. ja tak nie mam, mam azjatyckie oczy i bardzo cierpie xD)

mamy taką pasję : doszukiwanie się wad u innych kobiet,a same nie jesteśmy idealne.

O Bogowie, niezla praca naukowa.

o xD

jeszcze osoby z zespolem downa maja podobne faldy
[link widoczny dla zalogowanych] no i oczywiscie mlode dzieci i osoby o azjatyckich korzeniach.

mysle tez ze malgorzata socha jest dobrym przykladem na to, ze to nie jest spowodowane jakims naciaganiem powieki czy podklejaniem, bo to polka i nie sadze, zeby nawet o podklejaniu powiek slyszala xD
[link widoczny dla zalogowanych]

u himeki jeszcze widac to wyrazniej przez makijaz, ktory tego nie maskuje a raczej podkresla

Kochana, to mozna maskowac kosmetykami i minimalizowac poprzez maseczki...

ale to nie sa opuchniecia tudziez inne worki pod oczami z powodu niewyspania :/ widze nic nie dociera, na nic moj trud. jak ktos ma gruba skore to moze sobie ja ewentualnie zedrzec ale nic nie moze zrobic, zeby byla ciensza.

rozumiem cię! a ona tak juz ma i nic na to nie poradzi,tak samo jak ja nie poradze na wiele rzeczy w swym wyglądzie xD

Oh Alabaster wkurzylas mnie teraz okropnie!

Wybacz, ale ksztalce sie w tej dziedzinie i wiem co mowie.
Maseczki na tzn. 'wory' pod oczami naciagaja skore, przez co zalamanie pod powieka znika.

Wiec nie gadaj, ze nie dociera bo wiele razy mialam klientki z chin, tajlandii czy japonii.

Pffff!

Nie kłócicie się w końcu nie tego dotyczy temat.

Wybacz, dziewuszka zaczela wykladac swoja teze, lecz przykro mi bardzo, ale przytakiwac nie bede bo wiele razy usuwalam takie niedoskonalosci. "nie dociera" dobre sobie ...

LukrowanaDama napisał:

Oh Alabaster wkurzylas mnie teraz okropnie!

Wybacz, ale ksztalce sie w tej dziedzinie i wiem co mowie.
Maseczki na tzn. 'wory' pod oczami naciagaja skore, przez co zalamanie pod powieka znika.

Wiec nie gadaj, ze nie dociera bo wiele razy mialam klientki z chin, tajlandii czy japonii.

Pffff!

napisz do himeki, zapros ja do polski Very Happy

(czy gdziekolwiek mieszkasz) i jej usun. mysle, ze napewno slyszeli o takiej maseczce w japonii a himeka, ktora poswieca bardzo duzo czasu na przygotowanie sie do kazdego wyjscia po prostu nie ma chwili, zeby sobie taka maseczke zrobic ^^

[link widoczny dla zalogowanych] mozesz przy okazji zatrudnic sie w redakcji tego magazynu jako "pani od powieki", bo jakos tej modelce tez nie udalo im sie tego zniwelowac ^^

sory, ale maseczka jest dostepna i "skuteczna" a himeka robi wszystko, zeby pieknie wygladac, kazda jej stylizacja jest dopracowana, ma zawsze swietny i czasochlonny make-up to nie wierze, ze nie uzyla nigdy takiej maseczki. wiec jesli uzyla i nie uzywa to znaczy ze nie dziala lol

btw, to co one maja to nie sa wory pod oczami. jak sama nazwa wskazuje, wory pod oczami sa pod oczami i najczesciej koncza sie dosyc nisko a nie tuz przy koncu galki ocznej. to tak z obserwacji.

Wszystko ok z twoja glowka, slonko ?

Japonki widze to dla ciebie boginie ktor potrafia wszystko najlepiej .

Szkoda mi...
Zreszta niewazne.

Zyj dalej w takowym przekonaniu Smile

.

ech powinni rozdawac chyba od przedszkola takie podreczniki "jak prowadzic dyskusje", bo niektorzy nadal nie umieja. wybacz, trudno mi uwierzyc w to co piszesz, bo jedynym argumentem, ktorego uzylas, jest to, ze ksztalcisz sie w tej dziedzinie. ale to internet i rownie dobrze mozesz byc wojtkiem ktory ma 55 lat albo byc w pierwszej klasie gimnazjum wiec nie jest to wiarygodne ani troche.

i nie, nie wierze, zeby w kraju o 127 milionowej populacji nie znalazla sie choc setka osob potrafiacych zrobic maseczke na "wory" pod oczami. i nie wierze tez, ze ty jestes jedyna osoba, ktora taka maseczke zna i umie ja wykonac (bo takie przyjmujesz w tej chwili stanowisko).

Oh, ty za to pieknie dyskujesz.
Wymyslanie co i kto robi w ciagu dnia jest napewno bardziej wiarygodna od mojego wyksztalcenia i tego co aktualnie zdzialalam.

Snij dalej,dziecie.
Koniec dyskusji.

O: nie musze nic wymyslac [link widoczny dla zalogowanych]

btw nie zwracaj sie do mnie w ten sposob. i twoja postawa "jestes glupia, ja wiem lepiej ALE ci nie wyjasnie" jest do dupy. jesli jestes taka madra i wyksztalcona to prosze naprostuj te glupoty co powymyslalam. chcialabym wiedziec, interesuje mnie to czy rzeczywiscie da sie cos zrobic w tej kwestii :/ bo rownie dobrze ja moge napisac, ze ksztalce sie w dziedzinie mechaniki samochodowej i najlepszym sposobem na rozruch silnika jest walenie glowa w deske rozdzielcza ....

dziwne, ze nie skontrowalas tego co napisalam juz za pierwszym razem.