Princess Fashion&Lifestyle :: Przegląd tematu

Wysłany: Wto 20:38, 13 Paź 2009 Temat postu:

To może zwrócicie, Księżniczki drogie uwagę na to, że odniosłam się do tego, co piszecie o nieudolności władzy, o złym wychowaniu a nie o tym, że miała piękną suknie gdzieś tam i kiedyśtam... Jakakolwiek krytyka to prowokacja?

Co do Kate Moss - jak ktoś zacznie produkować się nad tym, czy jest dobrą matką, babcią, sąsiadką, nie mając o tym bladego pojęcia to pewnie mogłabym coś na ten temat powiedzieć Smile

Wysłany: Wto 17:08, 13 Paź 2009 Temat postu:

Cytat:

Wiecie co, tak abstrahując od umiejętnych rządów i sympatii do Marii Antoniny niezmiernie smutnym jest, że nawet na tak głębokie tematy jak polityka czy historia potraficie wypowiedzieć się w jednym zdaniu, kompletnie nie argumentując wypowiedzi, a sympatyzowanie z kimś przez to, że ma ładne sukienki to już ewenement....

Informuję Cię,że wypowiedzi o charakterze prowokującym będą usuwane lub banowane. Mamy prawo do własnej oceny i upodobań, a jako księżniczki możemy MA traktować jako ikonę mody i stylu, nie wgłębiając się w to jaka ona była i jaką sprawowała władzę. Jako,że temat to inspiracje, wiadomo że inspiruje nas w większości styl i moda,fryzury i biżuterie. Trochę tolerancji.

Wysłany: Wto 8:13, 13 Paź 2009 Temat postu:

Tovah napisał:

Wiecie co, tak abstrahując od umiejętnych rządów i sympatii do Marii Antoniny niezmiernie smutnym jest, że nawet na tak głębokie tematy jak polityka czy historia potraficie wypowiedzieć się w jednym zdaniu, kompletnie nie argumentując wypowiedzi, a sympatyzowanie z kimś przez to, że ma ładne sukienki to już ewenement....

Coz za miazdzaca ofensywa.
Nie jest to ewenementem. Jest bardzo popularne, a szczegolnie w tych czasach. Widze, ze jad saczysz tylko do tych, ktorych it-girl jest Maria Antonina, a nie Kate Moss.

Wysłany: Pon 13:03, 12 Paź 2009 Temat postu:

Wiecie co, tak abstrahując od umiejętnych rządów i sympatii do Marii Antoniny niezmiernie smutnym jest, że nawet na tak głębokie tematy jak polityka czy historia potraficie wypowiedzieć się w jednym zdaniu, kompletnie nie argumentując wypowiedzi, a sympatyzowanie z kimś przez to, że ma ładne sukienki to już ewenement....

Wysłany: Nie 14:27, 11 Paź 2009 Temat postu:

A który władca/która władczyni jakiegokolwiek kraju rządził/a nim naprawde dobrze?

Wysłany: Sob 13:52, 10 Paź 2009 Temat postu:

W wieku 14, czy tam 15 lat wyjsc za maz, zmuszac meza do jej zaplodnienia, rzadzenie krajem, ktory byl w tak ciezkim ekonomicznym stanie, dlugach...

Erwina umialaby lepiej. Zapewne.

Wysłany: Sob 12:43, 10 Paź 2009 Temat postu:

Antonina byla bardzo młoda dziewczyna i nie znała sie na rządzeniu krajem

Wysłany: Pią 20:52, 09 Paź 2009 Temat postu:

Może i nieudolna,ale to wina złego wychowania przez jej matkę i wielu psychologicznych czynników Wink

A jej mąż to faktycznie łamaga. ale i tak ją będę kochać :*

Wysłany: Pią 16:47, 09 Paź 2009 Temat postu:

Niestety prócz cudownych sukni była to po prostu nieudolna władczyni, podobnie jak jej mężuś i nie zmieni to kolorowy film S. Coppoli.

Wysłany: Pon 16:47, 31 Sie 2009 Temat postu:

uwielbiam Antoninę i jej historie

Maria Antonina urodziła się jako austriacka księżniczka, a zmarła jako królowa Francji < ścięta przez ludzi rewolucji Francji>.

Urodziła się 2 listopada 1755 roku w Wiedniu, w pałacu swojej matki -cesarzowej Marii Teresy Habsburg. Mając 14 lat została wydana za mąż za delfina Francji Ludwika Augusta Burbona.

Ich związek był koszmarem dla Marii. Ludwik nie okazywał czułości, wolał polowania i książki o kluczach, niż zawieranie przyjaźni z żoną. Cesarzowa wielokrotnie łajała listownie Antoninę za brak potomka Francji.

Aby odciągnąć uwagę od kłopotów, Antosia zaczęła prowadzić rozrywkowe życie : wybierała się do Paryża na bale maskowe, opery, do teatru, pogrążała się w grach karcianych. Po śmierci Ludwika XV < dziadka Ludwika Augusta i przed ostatniego króla Francji > została królową!

Rola królowej nie szła jej za dobrze, a że mąż jej był nieudolnym władcą
krwawa rewolucja zbliżała się wielkimi krokami.

Maria Antonina kochała dzieci, ptaki i kwiaty. Ale najbardziej pasjonowała się modą...

O Marii Antoninie można pisać naprawdę wiele, ale polecam biografię spisaną przez Antonię Fraser 'Maria Antonina - Podróż przez życie'. Na jej podstawie Sofia Coppola nakręciła film o tym samym tytule.

Możliwe, że gdyby nie ekranizacja tej biografii, hime gyaru nie stałoby się tak popularnym stylem w modzie i stylem życia.

Księżniczki XXI wieku czerpią inspiracje w szczególności z ubioru, jak i fryzur XVIII wieku. Natapirowane włosy i powpinane kwiaty, kokardki i diademy, mają przypominać peruki dam rokoko.
Sukienki zdobią wzory kwiatów, ponieważ rokoko było ciepłą, frywolną i zdobniczą epoką. Niektórzy twierdzą, że kiczowatą!

Ten kicz potęgują teraz hime gyaru w wystrojach swoich pokoi i akcesoriach Smile